Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Langren
12k
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:44, 17 Sty 2010 Temat postu: Powerball- czy daje duże postępy u muzyków? |
|
|
Witam, a więc jak się ma stosowanie Powerballa do postępów w grze na instrumencie? Osobiście gram na gitarze, szukałem urządzenia co by poprawiało ogólną sprawność palców i nadgarstka no i zainteresowałem się właśnie tym urządzeniem. Sam jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić bo właśnie czekam na przesyłkę. Jeśli ktoś muzykuje niech się podzieli swoimi spostrzeżeniami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
qbanez
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:49, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci tak. Gram na basie, od wielu lat. Powerball trochę poprawił mi kondycję lewej ręki - czyli tej trzymającej gryf. Mniej się ręka męczy po paru miechach ćwiczeń z powerbalem - mogę dłużej grać trudne przebiegi bez zmęczenia jak kiedyś. Poprawa nie jest jakaś bardzo znaczna - może 20, może 30%. Nie spodziewaj się cudów, chociaż efekty jakieś napewno odczujesz to na fajerwerki nie licz
Jeśli chodzi o dłoń prawą (gram palcami szarpiąc struny - pizzicato) to nie odczułem róznicy po ćwiczeniach z powerballem.
Ale jeśli grasz na wieśle kostką(zakładam, że tak właśnie jest), to i prawa dłoń może się trochę wzmocnić dzięki pb - zwłaszcza jeśli chodzi o nadgarstek podczas nakurwiania w struny tłumiąc je przy moscie - podniesie się kondycja i będziesz mógł tak grać dłużej nie odczuwając bólu i napinania mięśni. Wiadomo - podstawa przy graniu to rozluźnienie - w miarę możliwości i oczywiście rozgrzewka. Powerball napewno Ci nie zaszkodzi, a może trochę pomóc No chyba, że się przetrenujesz, to wtedy nawet grać na wieśle nie będziesz miał siły, bo będzie bolało parę dni - a i o zapalenie stawów wówczas nietrudno.
Powodzenia! No i pamiętaj - ćwicz przedewszystkim na gitarze, a powerballa traktuj jako miły dodatek!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Langren
12k
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:01, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No wiadomo że się cudów nie spodziewam, Powerballa zamówiłem sobie do wzmocnienia palców, nadgarstka i przedramienia. Na pewno będzie lepiej jak będę go używał niż jakbym go nie używał wcale. Liczę jednak że będzie mi się grało o wiele swobodniej. Podobno poprawia też synchronizacje rąk, prawda to?
A kręcisz przed rozgrzewką czy już się nie rozgrzewasz i przystępujesz do normalnej gry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qbanez
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:38, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Liczysz, że będzie Ci się grało o wiele swobodniej? Nie licz więc na takie cuda - powtarzam. Nie będzie tak - będzie troszkę lepiej, odczujesz poprawę jeśli będziesz sumiennie ćwiczył, ale nie będzie to taka poprawa jakiej się spodziewasz. Jeśli kupujesz powerballa tylko po to aby lepiej grać na gitarze to sobie odpuść - bo każda godzina ćwiczeń z gitarą da Ci o wiele więcej niż każda godzina ćwiczeń z powerballem w celu lepszego grania na gitarze
Jeśli o mnie chodzi to kręcę kiedy mam czas - nie wiążę tego bezpośrednio z graniem. Jak stoję w korku, to sobie kręcę, jak jadę autobusem, jak mam przerwę w pracy, lub jak oglądam film. Kręcę sobie czasem gdy wychodzę z psem na podwórko, albo po prostu siedząc przed kompem i oglądając neta. Jeśli gram na basie to gram na basie - nie mam czasu wówczas na kręcenie tylko na granie. Nie rozgrzewam też rąk powerballem przed graniem, chociaż... Ostatnio mi się to zdarzyło gdy wróciłem z mrozu i ręce były skostniałe - delikatnie sobie pokręciłem parę minut i ręce o wiele szybciej zrobiły się elastyczne i gotowe do gry. Więc i to jest fajnym patentem
Powodzenia Ci życzę i odrobiny dystansu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez qbanez dnia Pon 13:38, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Langren
12k
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:43, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie kupuję Powerballa wyłącznie z myślą o gitarze, co do postępów sprawdzę doświadczalnie jak to w praktyce wygląda:) W moim przypadku to prędzej czy później byłbym na niego i tak skazany bo sporo przy kompie siedzę, jak wiemy jest to niezbyt wygodna i ergonomiczna pozycja dla rąk i nadgarstków. Prowadzić to może do RSI. Kula podobno świetnie się nadaje żeby temu zapobiegać. W dodatku przez okrągły rok jeżdżę rowerem nawet w zimie jeśli śniegu nie ma a ta pozycja też obciąża nadgarstki. Więc i tak i tak powinienem go mieć. Co źle mówię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qbanez
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:45, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dobrze mówisz. Skoro na rowerze przez okrągły rok obciążasz nadgarstki, to kupujesz sobie powerballa po to by obciązać je częściej? Nie no - żartuje. Baw się dobrze i opisz za jakiś czas czy sprostał Twoim oczekiwaniom i czy miałeś na tyle zapału, żeby osiągnąć jakieś ciekawe wyniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|